Moliki: Przyjaciel Miś!

Dnia 26.11.25 do Biblioteki przyszły maluszki z misiami i uśmiechniętymi buźkami. Misie w raczkach trzymały i się do nich przytulały. Do tańca i wspólnej zabawy je porwały. Przysiadły w kole. W kącie niespodziankę zobaczyły. Cichutko podeszły i powoli odkryły. Misie zobaczyły, na kanapce siedziały. Dzieciom się przyglądały. Każde z dzieci wybrało innego, przyjaciela swego. Pani dwa miśki miała: wielkiego i małego, maluchom pokazała. Misie przedstawiła i wierszyk mówiła: „Jedna łapka, druga łapka, ja jestem niedźwiadek, jedna nóżka, druga nóżka a to jest mój zadek…”.

Dzieci pokazywały gdzie: buzia, oczy, uszy, nos…i misie w górę podrzucały. Hop! Hop! Wołały! Rytmisiową wyliczankę w mig opanowały. Zamiast gawry, nowoczesny domek dla niedźwiedzi zbudowały. Był ażurowy i kolorowy! Istny zawrót głowy! Miśki do domku wrzuciły, same też się zaprosiły. Troszkę pomieszkały i też wielką radość miały! Gdy „Pokochaj… misia…”usłyszały, z miśkami tańcować chciały. Za rączki się chwyciły w parach zakręciły. W układaniu przeszkód uczestniczyły. Mega bloki rozłożyły. Do basenu z kulkami wskoczyły. Na walcach się turlały. Matę kamyczkową pokonywały. Na poduchach leżały i odpoczywały. Wody łyknęły i za balony się wzięły. Odbijały, odbijały! Hop! Do góry podskakiwały. Portrety misiów pieczątkami barwiły. Świetnie się bawiły! Z książeczkami się spotkały. Na „do widzenia”, pomachały.