Miejsko- Gminna Biblioteka Publiczna w Trzcińsku- Zdroju wzięła udział w majowej Sztafecie Literackiej poświęconej Januszowi Korczakowi z okazji ROKU KORCZAKOWSKIEGO. Na godz. 9.00 zaproszono uczniów klas IV i V Szkoły Podstawowej w Trzcińsku Zdroju wraz z nauczycielką języka polskiego Panią Martą Dobrowolską. Myślą przewodnią spotkania było zdanie wypowiedziane przez Korczaka odnoszące się do właściwego kształtowania osobowości dziecka: ?Kochaj dziecko, ale nie tylko swoje; poznaj dziecko i siebie; bądź szczery w stosunku z dzieckiem; ufaj dziecku, unikaj przemocy wobec niego?.
Uczniowie poznali ciekawostki z życia wielkiego społecznika i pedagoga o wielkim sercu, który całym swoim życiem służył dziecku i jego sprawie. W trakcie spotkania odczytywano fragmenty z książek: ?Król Maciuś Pierwszy?, ?Kajtuś Czarodziej? oraz ?Jest taka historia…? Beaty Ostrowickiej. Oglądano ilustracje z książek pop. nauk i ?Pism wybranych? Korczaka, które dotyczyły jego życia i działalności. Przyjemność sprawiła dzieciom zabawa drewnianymi klockami, połączona z opowiadaniem fantastycznych historii. Układanie klocków i wymyślanie historii było bowiem ulubionym zajęciem małego Henryka, któremu poświęcał mnóstwo czasu. Na zakończenie uczniowie otrzymali pochwały za zaangażowanie, słodkości i notę biograficzną o Korczaku, podsumowującą spotkanie. Tym miłym akcentem o godz. 12.00 zakończyła się V Sztafeta Literacka.
Katarzyna Rosicka-Jaczyńska – Urodzona w ciepły majowy poranek, zaczęła oddychać dopiero po silnym klapsie w tyłeczek? Szkoła nie zostawiła właściwie żadnych wspomnień, za którymi by tęskniła? W liceum chłopcy odkryli jej urodę, a ona w sobie zdolności przywódcze i nieumiejętność podporządkowania się zakazom, rozkazom, nakazom, autorytetom? Na Warszawskim Uniwersytecie, wśród zgiełku akademiku, dyskotek, kawiarnianych spotkań wolna od szkolnych ograniczeń wreszcie pokochała naukę, na którą rzuciła się jak wygłodniałe zwierzę? Wegetarianka z wyboru, nie pijąca, nie paląca, była wśród studenckiej braci duszą towarzystwa? Leszek, magister prawa, został jej mężem i ojcem trójki dzieci? Po pięciu latach niańczenia maluchów w cieple domowego ogniska, rzuciła się w wir pracy? Została bizneswomen? Kiedy jej firma Ars-media odnosiła spektakularne sukcesy gwałtownie zachorowała? Po trzech latach dostała diagnozę? choruje na SLA ? śmiertelną, nieuleczalną chorobę? I tutaj powinna się kończyć historia jej życia?, a ona właśnie teraz dopiero się zaczyna?
?Zamknęłam oczy i w marzeniach i realnym świecie. ? Boże – wyszeptałam ? jeżeli kiedykolwiek będziesz chciał mnie uzdrowić, obiecuję, że docenię najmniejszy okruszek podarowanego mi życia.? ? doceniać każdą chwilę życia, bo jutra może nie być ? to chyba najważniejsze przesłanie ?Ołówka?
Saga rodzinna kilku pokoleń kobiet, które dzięki sile i darowi dziedziczonemu z pokolenia na pokolenie budują swe życie wbrew przeciwnościom losu. Historia mądrych i zaradnych kobiet, które powinny odnosić w życiu same sukcesy, a bywały skazane na porażkę jedynie dlatego, że kochały. To książka o miłości i zdradzie, ale przede wszystkim o wielkiej tajemnicy. Kiedy głównej bohaterce, 40-letniej szczęśliwej mężatce, wali się na głowę jej cały uporządkowany świat, los otwiera przed nią kolejne drzwi. Asia buduje życie od nowa, a dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności poznaje jednocześnie przeszłość swojej rodziny i własne korzenie. Zwyczajne życie współczesnej kobiety (małżeńska zdrada, wychowanie dziecka, utrata pracy, wiązanie końca z końcem) zmienia tajemnica, która każe poznać zaskakujące losy wielu pokoleń kobiet z jej rodu. Odnaleziony po latach testament Laverny, prababki głównej bohaterki, to prawdziwy majątek rodzinny, choć nie pieniądze są jego wartością.
Dnia 17.05.2012 r. grupa Biedronek została zaproszona na wiosenne spotkanie z Biblioteką. Powitane przez Panią Wiosnę, dzieci miały okazję porozmawiać o tym jakie zmiany w przyrodzie świadczą o wiośnie, wykazać się swoją wiedzą i miło spędzić czas z Panią Wiosną – Reginą Brzezińską.
Następnie dzieci odwiedził specjalny gość, Pan Stanisław Sitkowski, który jest myśliwym i wielkim znawcą lasu. Pan Stanisław opowiedział Biedronkom o zwyczajach leśnych zwierząt, a szczególnie o życiu dzików. Pan Myśliwy zapoznał dzieci z wyposażeniem myśliwego: strzelbą, lornetką, opowiedział o zachowaniu w lesie. Dzieci obejrzały sobie również trofea myśliwskie. Biedronki miały okazję przekonać się, że las darzy wszystkich wielką obfitością bogactw i można w nim znaleźć niemal wszystko czego się potrzebuje: i schronienia i pożywienia.
Dnia 15.05.2012 r. w bibliotece publicznej w Góralicach odbyła się V Sztafeta Literacka o życiu i twórczości Janusza Korczaka. Uczestniczyła w niej młodzież z III klasy Gimnazjum publicznego w Góralicach.
Na wstępie zaprezentowano Jego biografię ? jako człowieka walczącego w obronie praw dziecka, jako organizatora wzorcowych placówek opiekuńczych, twórcę nowoczesnych koncepcji wychowawczych i jako przyjaciela wszystkich dzieci, ucząc ich jednocześnie odpowiedzialności, samodzielności, tolerancji i partnerstwa. Następnie młodzież przeczytała książkę Beaty Ostrowickiej pt. ?Jest taka historia-opowieść o Januszu Korczaku. Historia ta na pewno głęboko zapadnie w ich pamięci.
Powieść „Matka Wszystkich Lalek” to najnowsza książka w dorobku Moniki Szwai. Zwana przez niektórych jej najlepszą książką. Czy tak jest? Nie jestem w stanie ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, gdyż było to moje pierwsze spotkanie z prozą pani Moniki. Ale mogę powiedzieć jedno. Spotkanie to zaliczam do niezwykle udanych. Poruszających. I wciągających.
Autorka przedstawia historię dwóch kobiet żyjących w różnych czasach. Elżunia Szumacher jest małą dziewczynką i mieszka z ukochaną rodziną na Śląsku. W Polsce toczy się wojna i dziewczynka wie, że to coś bardzo złego. Ale żyje w otoczeniu najbliższych, a gdy od tatusia, zwanego „tacimkiem”, dostaje piękną lalkę, nie przejmuje się tak bardzo sprawami dorosłych, bawiąc się i rozmawiając ze swoją nową zabawką. Którą także nazywa Elżunią. Jednakże okrutny świat dorosłych już wkrótce przerwie beztroskie dzieciństwo dziewczynki i zmieni jej przyszłe losy. Mała Szumacherówna wyjedzie nad morze na kolonie organizowane dla śląskich dzieci i stamtąd trafi do niemieckiej rodziny. Dlaczego? Po co? Ten wątek podyktowany jest wydarzeniami historycznymi, które miały miejsce podczas drugiej wojny światowej i u mnie, niezmiennie, wywołuje gniew i bezsilność. Kilkadziesiąt lat później rodzi się Claire Autret. Mieszka z rodzicami, babcią i siostrą w Bretanii, na małej, targanej sztormami wyspie. Claire ma matkę Polkę i ojca rodowitego Bretończyka. Jej rodzice nie należą do modelowych szczęśliwych par, a Claire ma o wiele lepszy kontakt z ojcem niż z matką. Dziewczyna pomaga prowadzić rodzinny biznes, oddaje się także swojej pasji, którą są robótki ręczne i wytwarzanie ozdób i biżuterii. Ma narzeczonego, „gruchanta”, jak go nazywa jej babcia Ana (czyli po prostu Hanna), i wydawać by się mogło, że przyjdzie jej do końca życia pozostać na wysepce. Jednakże przybycie dwóch młodzieńców z Polski zapoczątkuje szereg wydarzeń, które sprawią, że dziewczyna znajdzie się w obcym kraju, w małej górskiej chacie w Karkonoszach. Spotka tutaj swoją przeszłość, a także swoją miłość i znajdzie receptę na przyszłość. Dojdzie także do spotkania Claire z pewną tajemniczą starszą kobietą, która najbardziej lubi samotność w otoczeniu niezliczonej liczby lalek. Co łączy te dwie historie? Te dwie kobiety, rzucone w odmęty życia w obcych dla siebie krajach? Kobiety, które po latach poznają prawdę o swoim pochodzeniu, o swoich rodzinach? Należy bezzwłocznie sięgnąć po „Matkę Wszystkich Lalek” Moniki Szwai, aby się tego dowiedzieć. Z pełną odpowiedzialnością mogę teraz stwierdzić, że o ile nie wiem, czy ta właśnie pozycja jest najlepszą w dorobku autorki, to na pewno jest jedną z lepszych książek, które czytałam i zaliczam ją do mojego osobistego kanonu lektur obowiązkowych. Wspaniała ramowa historia, szereg reminiscencji, także podpartych historią, wciągające losy kobiet, zazębiające się w odpowiednim czasie i miejscu. Momenty zarówno wzruszające, jak i zabawne, obrazowe opisy, żywe dialogi, wszystko to sprawia, że powieść czyta się z prawdziwą przyjemnością i zaangażowaniem. I pragnieniem poznania tajemnicy matki wszystkich lalek.
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.