W pierwszym dniu wiosny, przypadającym 20.03.2012 r. dzieci przyszły do Biblioteki, by pożegnać Zimę, która ze złości i własnej niemocy corocznie przemienia się w słomianą Marzannę. Rodzice i dzieci machające kolorowymi kwiatami udali się nad rzekę. Prowadziła ich Marzanna.
Dzieciaki śpiewały radosną piosenkę o wiośnie, gdzie kwitną kwiatki, do zabawy proszą bratki. Marzyły o pięknej, wiosennej pogodzie. Spoglądały z tęsknotą na zachmurzone niebo, w nadziei, że słonko usłyszy piosenkę i wyjrzy zza chmur. Na krótką chwilę pokazało się. Jednak nieśmiałe promyki nie były wstanie nikogo ogrzać. Było zimno i wietrznie. Na dziecięcych główkach musiały pozostać jeszcze ciepłe czapki. Maluchy wesoło krzyczały, by Zima odeszła precz i pozwoliła wreszcie królować Wiośnie. Następnie zwróciły się do Marzanny, by odpłynęła z nurtem rzeki do morza, zabierając ze sobą złą pogodę. Kukła, słomą wypchana, została podpalona i na koniec wrzucona do bystrej wody, gdzie spłonęła doszczętnie.
Na drugi dzień dzieci towarzyszyły przedszkolakom witającym wiosnę.